poniedziałek, 17 stycznia 2011

Wszystko się przyda :)

Muszę stwierdzić, że należę do grupy osób zwanych ZBIERACZAMI :) Aż wstyd się przyznać, miałam szaloną ochotę delikatnie odgruzować moje mieszkanie, wpuścić trochę świeżego powietrza, trochę słońca.... No cóż, przynajmniej próbowałam, nie wyszło;) Okazało się, że te misternie kolekcjonowane przez lata drobiazgi znaczą znacznie więcej niż się spodziewałam. Co gorsze jednak to, koszyki pod łóżkami wypełnione papierami, sreberkami, sznureczkami, serwetkami...(można długo wymieniać) i wszystko bardzo potrzebne. Wiecie, kiedyś się przyda... Do opakowania prezentu, do zrobienia kartki urodzinowej, do wielu ciekawych rzeczy.
Poniżej część mojej kolekcji pieczątek, pieczołowicie zbieranych od... nie pamiętam kiedy.


fotofotki

fotofotki

Widzę jednak, że u mnie to chyba rodzinne:) Co dziennie odbierając Krasnala z przedszkola obdarowywana jestem skarbami z magicznej przedszkolnej szuflady. A to papierek po cukierku, kawałek gazety, znaleziony guzik... A wiecie co przy tym słyszę?? Mamusiu! przyda się:) Ostatnio przez parę tygodni kolekcjonowaliśmy zużyte rolki papieru, na robota:) jak tylko powstanie, podzielę się z Wami zdjęciami.
Moje skarby:

fotofotki

fotofotki

Tak bardzo chciałabym własny kąt, by móc cieszyć się skarbami na co dzień. A tak, wszystko upchane w różnych miejscach :( Mam plan zrobienia czegoś... lecz zanim odszukam co potrzebne, hmm...

fotofotki

fotofotki

fotofotki

fotofotki

Mam nadzieję, że dzięki temu, że zbieramy, przetwarzamy, tworzymy wspólnie "inne" rzeczy, moje dwa Krasnale docenią piękno własnoręcznie robionych drobiazgów, że pewnego dnia obojętnie przejdą koło zapełnionych chińszczyzną wystaw sklepowych, zobaczą piękno rzeczy tworzonych z miłością...
Życzę Wszystkim spokojnego wieczoru :)

2 komentarze:

  1. Ten własny kąt będzie magicznym miejscem ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Uwielbiam takie drobiazgi, dobrze jest czasem mieć w domu trochę staroci, nigdy nie wiadomo co do czego się przyda :) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń